Главная



Вся коллекция


Из серии  фирмы "Muza"


Клубная серия  "Pronil"


Польский джаз

– разное


Чеслав Немен


Breakout


SBB


Польский рок

-         разное


Обсудить в форуме

 

 


Обсудить в форуме

 

 


Заказать CD-.R


Почта

 

 

 




Шестой альбом, и опять с Мирой, кровмаркет отзывы наверное, это все-таки еще один ее сольник, но уж теперь и на обложке все прописаны, и «группа Брекаут», тоже, да и песенки далеки от подростковой тематики, все, увы, гораздо серьезнее, «психоделия» превратилась из редкой экзотикт в повседневную реальность, правда, пока только с сугубо творческими последствиями – нетворческими они станут лет через пять, а пока все прекрасно, и даже  радуга сияет над головой. «Бери сегодня!», такая вот песня, пятый номер на альбоме. А.К.



 

LP: Muza SXL 1004 – 1973

1. Nie zapalaj światła
2. Wielki ogień
3. Liście zabrał wiatr
4. Na dnie moich oczu
5. Masz to dziś
6. Czarno-czarny film
7. Dałeś mi pierścień

Mira Kubasińska - vocal
Tadeusz Nalepa - guitar
Tadeusz Trzciński - harmonica
Jerzy Goleniewski - bass
Stefan Płaza - drums
Zdecydowanie lepsza płyta. Bardziej ostra, rockowa, zróżnicowana. Dużo jest
na niej fragmentów instrumentalnych ze świetnymi partiami gitary. Teksty nadal mówią
o miłościach umierających lub już martwych, ale ogólnie są bardziej
znośne niż na "MIRZE", szczególntu grania niż
śpiewania.

Pierwsza strona jest wypełniona w większości przez długi, 12-minutowy podniosły
"Wielki ogień". W jego środku pojawia się niezły fragment ze swobodną, gitarową
improwizacją. "Liście zabrał wiatr" to urocza, akustyczna ballada z klasycznymi
korzeniami.

Najlepsze utwory wypełniają jednak stronę B longplaya. Zarówno "Na dnie moich
oczu" jak i "Masz to dziś" to ostre, rasowe, rockowe kompozycje będące ramami dla sporej
ilości świetnych solówek. Nalepa wyraźnie zaczyna eksperymentować z
różnymi gitarowymi brzmieniami. "Czarno-czarny film" to następna klasycyzująca
ballada. Płytę kończy świetny kawałek "Dałeś mi pierścień"
ze zdumiewającymi akcentami rytmicznymi. Bardzo nietypowy numer jak na Nalepę.

Całą płytę cechuje dobre, właściwie hardrockowe brzmienie.
Dobre uzupełnienie dyskografii Breakoutu.

 

 

Hosted by uCoz